czwartek, 15 marca 2012

Breakfast ♥





Porcja może wydawać się duża, ale najadam się tym na ok. 4-5 godzin :-)
Poza tym zdrowego jedzenia nie trzeba sobie ograniczać, ważne żeby odrzucić z diety szkodliwe substancje :-)

9 komentarzy:

  1. Kochana, czy plaster roztopionego sera, ma taką samą kaloryczność jak przed roztopieniem? Nie dodając niczego oczywiście.

    OdpowiedzUsuń
  2. misery : tak ewentualnie może mieć minimalnie mniej jeśli np tłuszcz z sera spadnie poza pieczywo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale na pewno nie nabierze na kaloryczności(jeśli tak mogę powiedzieć) ? Super, dziękuję Ci za odpowiedź i czekam na kolejne przepisy : )

      Usuń
    2. w przyrodzie nic nie ginie ;]

      Usuń
  3. ta wędlina to szynka z indyka :-)

    kaloryczność sera się nie zmienia, ponieważ nałożyłam go na upieczone kanapki i dopiero wtedy trochę się stopił,
    robię tak ponieważ gorący topiony ser przykleja się do podniebienia
    co do tłuszczu: jest to serek linessa o obniżonej jego zawartości i 1 plasterek (bo tyle jest na zdjęciu) ma go zaledwie 2g :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. uważam, że robisz duży błąd tak mocno ograniczając spożywanie tłuszczów...

    OdpowiedzUsuń
  5. Też tak sądzę. Uwierz, nie umarłabyś od pełnotłustego sera żółtego raz na jakiś czas. Lepiej, gdybyś unikała takich 'prasowanych' wędlin.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie, te wędliny to śmieci. Nie ma może w składzie MOM ?

      Usuń