Moje dzisiejsze drugie śniadanko <3 Jedna grahamka przekrojona na trzy części; jedna z serkiem linessa, druga z dżemem linessa a trzecia z topionym serem linessa, trochę fistaszków, mandarynki i duuża herbata z mlekiem <3
poniedziałek, 31 października 2011
niedziela, 30 października 2011
Kurczak z brokułem
Kurczak z brokułem:- filet z piersi kurczaka (100 kcal)
- brokuły (50 kcal / 100 g)
- przyprawy
1. Gotujemy wodę, w której będziemy gotować brokuła.
2. Kroimy brokuła na dość drobne części, żeby mógł się wymieszać z kurczakiem na talerzu.
3. Gdy woda będzie wrzeć wkładamy do niej brokuła.
4. W między czasie kroimy mięso na drobne części (takie na jeden kęs)
5. Przyprawiamy kurczaka (ja użyłam przyprawy do kurczaka po węgiersku i pieprzu, taki najbardziej mi smakuje) i smażymy na teflonie bez tłuszczu, mieszając drewnianą łyżką aby się nie przypalił i był obsmażony z każdej strony.
6. Wyciągamy i odsączamy brokuła, nakładamy na talerz.
7. Ściągamy mięso z patelni i również kładziemy na talerz.
Jest to przepis z serii "bardzo zdrowy obiad" i jak zauważyłyście bardzo niskokaloryczny. Zawiera dużo białka, żelaza, witamin, więc uchroni nas przed anemią. Myślałam, że gotowanie zajmie mi dłużej, ale całość robiłam przez jedyne 20 minut :)
- brokuły (50 kcal / 100 g)
- przyprawy
1. Gotujemy wodę, w której będziemy gotować brokuła.
2. Kroimy brokuła na dość drobne części, żeby mógł się wymieszać z kurczakiem na talerzu.
3. Gdy woda będzie wrzeć wkładamy do niej brokuła.
4. W między czasie kroimy mięso na drobne części (takie na jeden kęs)
5. Przyprawiamy kurczaka (ja użyłam przyprawy do kurczaka po węgiersku i pieprzu, taki najbardziej mi smakuje) i smażymy na teflonie bez tłuszczu, mieszając drewnianą łyżką aby się nie przypalił i był obsmażony z każdej strony.
6. Wyciągamy i odsączamy brokuła, nakładamy na talerz.
7. Ściągamy mięso z patelni i również kładziemy na talerz.
Jest to przepis z serii "bardzo zdrowy obiad" i jak zauważyłyście bardzo niskokaloryczny. Zawiera dużo białka, żelaza, witamin, więc uchroni nas przed anemią. Myślałam, że gotowanie zajmie mi dłużej, ale całość robiłam przez jedyne 20 minut :)
sobota, 29 października 2011
Puszyste placuszki
Wpadłam ostatnio na pomysł, żeby zrobić placki i zamiast dodać do ciasta plasterki jabłek dodać je drobno starte. Pewnie ktoś już wymyślił takie placki, muszę przyznać są to najdelikatniejsze placki jakie jadłam! Poprostu rozpływały mi się w ustach :)
Ciasto:- 1 żółtko
- 2 białka
- 4 płaskie łyżki mąki żytniej (ja mam typ 720, jest moim zdaniem najlepsza)
- troszkę mleka
- słodzik
- cynamon
1. Ubijamy porządnie żółtko z białkami! Dzięki temu placki będą puszyste.
2. Dodajemy stopniowo mąkę i mleko, cały czas miksując.
3. Słodzimy i dodajemy cynamon.
Na dużych oczkach tarki ścieramy jabłko, dodajemy je do miski z ciastem. Łączymy ze sobą delikatnie mieszając łyżką. Smażymy na teflonie bez tłuszczu.
piątek, 28 października 2011
Co Wam polecam..
Na codzień do moich przepisów używam produktów Linessa, dania są mniej kaloryczne, ale równie smaczne :) Są dostępe w Lidlu, cena całkiem przystępna :) Można znaleźć tam praktycznie wszystko! Oczywiście nie zawsze uda mi się trafić na każdy produkt, niektórych czasem nie ma, ale te, które jem najczęściej zawsze tam znajdę :)
Moimi faworytami są produkty, które na ogół są tłuste, np sery, ale również przekąski i desery, szczególnie te z czekoladą, ponieważ są tutaj w odtłuszczonej wersji i można je zjeść nie martwiąc się o wzrost wagi :)
Oprócz tego są też zwykłe rzeczy typu płatki, dżemy, jogurty etc. Są bardzo wskazane, gdyż zawierają mniej cukru i tłuszczu a są bardzo smaczne!
czwartek, 27 października 2011
Makaron z białym serem i żurawiną
Makaron z serem i żurawiną:
- 100g makaronu razowego
(na zdj jest makaron razowy i garść makaronu "zacierka", bo bardzo go lubię)
- 2 łyżki białego, chudego sera
- trochę żurawiny
- ew słodzik do smaku
Gotujemy makaron, "mielimy" widelcem twaróg, słodzimy go, gdy makaron będzie gotowy nakładamy ser i posypujemy delikatnie żurawiną.
- 100g makaronu razowego
(na zdj jest makaron razowy i garść makaronu "zacierka", bo bardzo go lubię)
- 2 łyżki białego, chudego sera
- trochę żurawiny
- ew słodzik do smaku
Gotujemy makaron, "mielimy" widelcem twaróg, słodzimy go, gdy makaron będzie gotowy nakładamy ser i posypujemy delikatnie żurawiną.
Ostatnie badania wykazały także, że substancje zawarte w owocach żurawiny:- mają dobroczynne działanie na układ pokarmowy oraz jamę ustną,
- wspomagają skuteczność leczenia zakażeniem Helicobacter pylori (H. pylori),
- zapobiegają tworzeniu się kamieni nerkowych
- obniżają stężenie cholesterolu LDL a podwyższają HDL
- zapobiegają nowotworom,
poniedziałek, 24 października 2011
Kluski z sosem i owocami
Sos jogurtowy- mały jogurt naturalny (90 kcal)
- miseczka owoców (truskawki, jagody, maliny etc) (ok. 30-50 kcal)
- słodzik
Słodzik kruszymy i słodzimy nim jogurt, owoce wkładamy do miseczki i polewamy jogurtem.
Gotujemy 70g razowego makaronu (245 kcal) i polewamy go sosem.
Całość ma ok 375 kcal.
sobota, 22 października 2011
piątek, 21 października 2011
Sposoby na jesienną chandrę
Dobry pomysł na notkę :)
Sposoby na pozbycie się jesiennego "przygnębienia" są różne. Możemy wykorzystać je w gronie przyjaciół albo bez wychodzenia z domu, samemu :) Przede wszystkim, jeśli mamy jakąś pasję, której poświęcamy czas, rzadziej się nudzimy i smucimy. Oprócz tego, gdy robimy coś, co sprawia nam przyjemność jesteśmy szczęśliwsi i spokojniejsi :)
Sposoby na pozbycie się jesiennego "przygnębienia" są różne. Możemy wykorzystać je w gronie przyjaciół albo bez wychodzenia z domu, samemu :) Przede wszystkim, jeśli mamy jakąś pasję, której poświęcamy czas, rzadziej się nudzimy i smucimy. Oprócz tego, gdy robimy coś, co sprawia nam przyjemność jesteśmy szczęśliwsi i spokojniejsi :)
Jeśli nie mamy takiego zajęcia możemy siedząc w domu urządzić sobie miły nastrój, posłuchać ulubionej muzyki i napić się ulubionego napoju :)
Aby poprawić sobie humor można oczywiście iść na zakupy - to chyba lubi każda z nas :) lub wybrać się do kina na jakiś fajny film - samemu lub z towarzyszem :)
Gdy nie chce nam się wychodzić z domu lub jest zbyt późno możemy poświęcić sobie czas i zadbać o siebie. Zrobić maseczkę lub inny fajny zabieg, będzie miło, odpoczniemy i poczujemy się piękniejsze i pewniejsze siebie :)
Możemy też np. zrobić manicure, pomalować paznokcie lub porobić coś z włosami :)
Najważniejsze jest, żeby się nie nudzić i za dużo nie rozmyślać, bo wtedy łatwo poddać się jesiennej chandrze, która powoduje, że jesteśmy smutni :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)